Po powrocie z Bali postanowiłam zrealizować dawne marzenie: pojechać do Indii.
Przejrzałam oferty biur podróży i wybrałam „Nilpol” – Indie i Nepal z gwarancją noclegów w czterogwiazdkowych hotelach. Kiedy wspomniałam Majce o mojej wycieczkowej decyzji, już następnego dnia odwiedziła biuro „Nilpolu” i podpisała z nimi umowę.
Na lotnisku czekał na nas pan Jacek – pilot naszej wycieczki. Wkrótce zgromadziła się cała wycieczkowa grupa i okazało się, że jest to bardzo ekskluzywne przedsięwzięcie, grupa liczyła tylko 11 osób. Oprócz nas cztery inne samotne panie, dwa małżeństwa i pan Tomasz – prawnik z Poznania.
Późnym popołudniem przylecieliśmy do Delhi. Tu na lotnisku powitał nas Vikas – nasz hinduski przewodnik. Przyjechał niewielkim busem, którym będziemy podróżować przez całą wyprawę.
Hotel mieścił się w pobliżu szerokiej ulicy pełnej straganów, a także eleganckich sklepów niekoniecznie dla turystów. Otrzymałyśmy pokój z oknem, o dziwo, wychodzącym na wewnętrzny korytarz. Było to o tyle niefortunne, że przy zamiłowaniu Majki do papierosów nie było szansy na wietrzenie.
Następnego dnia po śniadaniu wyruszyliśmy zwiedzać miasto i najważniejsze jego zabytki.
Trzy z nich są wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Kompleks Qutub Minar– zespół zabytków, którego budowa rozpoczęła się w 1192 roku za czasów pierwszego sułtana Delhi. Najbardziej niezwykłe tu obiekty to:
- Minaret Qutub Minar – najwyższy na świecie ceglany minaret (72,5 metra wysokości) będący pozostałością po pierwszym w Indiach meczecie;
- Żelazny Słup – słup ten postawiono tu ponad 1600 lat temu, ma on około 7 metrów wysokości, waży ponad 6 ton i jest rzeczą niepojętą, że dotychczas nie uległ korozji. Jest to jedna z wielu zagadek archeologicznych i świadectwo zaawansowanej wiedzy metalurgicznej starożytnych rzemieślników.
Grobowiec Humajuna pochodzący z XVI i XVII wieku z okresu epoki Mogołów – jedna z najpiękniejszych budowli w Delhi.
Nasir ad-Din Humajun (1508–1556) był drugim władcą z dynastii Wielkich Mogołów. Po śmierci swojego ojca Babura w 1530 roku objął tron, ale w 1539 roku został zdetronizowany i musiał uciekać z kraju. Dopiero po dziesięciu latach, dzięki pomocy perskiej, udało mu się odzyskać władzę. Niestety nie na długo. Rok później, w wyniku nieszczęśliwego upadku, zmarł. Władzę otrzymał jego trzynastoletni syn Akbar. Jak widać, Humajun nie należał do szczęśliwych władców, ale jego grobowiec jest jednym z najważniejszych zabytków Delhi.
Czerwony Fort (Lal Qila) – pałac z czerwonego piaskowca, był on siedzibą dynastii Mogołów.
W naszym programie zwiedzania Delhi znalazła się też Gurudwara Bangla Sahib – kompleksświątynny Sikhów. Piękna świątynia z białego kamienia, rozpoznawalna dzięki swojej złotej kopule i wysokiemu masztowi, zwanemu Nishan Sahib, zbudowana pod koniec XVIII wieku.
Sikhizm to monoteistyczna religia, która powstała w Indiach w XV wieku. Założycielem jej był Guru Nanak. Sikhizm łączy w sobie elementy hinduizmu i islamu. Wyznawcy sikhizmu, zwani sikhami, wierzą w jednego, wszechobecnego Boga i podkreślają równość wszystkich ludzi. Sikhizm odrzuca panujący w Indiach system kastowy. Sikhowie wysoko stawiają wartości takie jak współczucie, uczciwość, służba społeczności, uczciwe zarabianie na życie i dzielenie się z innymi.
Gurudwara – w luźnym tłumaczeniu „Dom nauczyciela”, to miejsce, gdzie sikhowie gromadzą się na wspólną modlitwę, śpiew, a także na działania społeczne.
Gurudwara Bangla Sahib to w Indiach jedno z najbardziej znaczących miejsc kultu sikhów. Tu w kompleksie świątynnym znajduje się święty staw – Sarovar. Wierzy się, że święta woda z tego stawu ma właściwości uzdrawiające. Wierni przybywają tu, aby zanurzyć się w jego wodach i szukać duchowego oczyszczenia.
Wchodzimy na teren gurudwary. U wejścia zdejmujemy obuwie. Zdejmowanie butów przed wejściem do miejsca kultu jest ważnym rytuałem, który pomaga zachować świątynię w czystości i jest znakiem pokory oraz gotowości do modlitwy. Obowiązuje tu też zasłonięcie głowy. Ci, którzy nie posiadają własnego nakrycia, otrzymują pomarańczowe chusty. Kolor pomarańczowy w sikhizmie jest wyrazem ducha walki, duchowej suwerenności, radości i optymizmu, symbolizuje historię i tradycje tej religii. Pomarańczowy jest też kolorem flagi sikhów.
Ta gurudwara to spokojne miejsce z pięknymi terenami zielonymi. Wchodzimy do wnętrza świątyni, jej ściany zdobią malowidła i inskrypcje związane z historią sikhizmu. Panuje tu atmosfera medytacji. Spacerujemy nad świętym stawem. Niestety nie było nam dane skorzystać z jego cudownych mocy.
Odwiedzamy Langar Hall, czyli świątynną kuchnię. Przy długich stołach siedzą kobiety, wolontariuszki, przygotowujące jedzenie dla wszystkich potrzebujących. W porze posiłku zasiadają tu nie tylko sikhowie. W gurudwarze Bangla Sahib codziennie podawane są darmowe posiłki dla tysięcy ludzi, bez względu na ich pochodzenie czy wyznanie. To wyraz idei równości i wspólnoty, która jest głęboko zakorzeniona w nauczaniach sikhizmu.
W kompleksie Bangla Sahib znajdują się też: szkoła, biblioteka, muzeum i szpital. Świątynia jest otwarta dla wszystkich, niezależnie od religii, jest symbolem otwartości i gościnności sikhów.
Wszędzie tu panuje atmosfera pogody i spokoju. Kobiety w długich szatach z włosami przysłoniętymi szalem. Długobrodzi mężczyźni w kolorowych turbanach. Niektórzy w białych ubiorach. Biały ubiór jest często wybierany ze względu na jego symbolikę czystości i prostoty. W sikhizmie biały kolor ma znaczenie duchowe i jest kojarzony z pokojem, czystością serca i umysłu. Mężczyźni, jak również kobiety, często wybierają białe ubrania podczas odwiedzin w gurudwarze, aby wyrazić szacunek dla świętego miejsca.
Sikhizm jest piątą co do wielkości religią świata i jedną z młodszych, ma wiele unikalnych obyczajów i praktyk, które odróżniają go od innych tradycji. Ma prawie 25 milionów wyznawców. Bardzo wielu mieszka w Stanach i Kanadzie. Jedno z europejskich miejsc medytacji sikhijskich znajduje się w Raszynie pod Warszawą (Gurudwara Singh Sabha).
Słowo sikh oznacza „uczeń” lub „uczący się”.
Sikhów obowiązuje przestrzeganie pięciu zasad – Pięć K (Kakaars):
- Kesh – niestrzyżone włosy i broda, fundamentalna zasada sikhizmu, symbolizująca akceptację naturalnej formy ustanowionej przez Stwórcę. To pod turbanem mężczyźni ukrywają zwinięte w węzeł długie włosy.
- Kangha – drewniany grzebień noszony we włosach, aby utrzymać czystość i stymulować krążenie krwi w skórze głowy. Symbolizuje on znaczenie porządku i organizacji w życiu.
- Kara – żelazna bransoletka noszona na nadgarstku. Symbolizuje oddanie bezinteresownej służbie i prawym działaniom.
- Kachera – bawełniana bielizna. Symbolizuje czystość, podkreślając znaczenie uczciwości moralnej i samokontroli.
- Kirpan – mały zakrzywiony miecz lub nóż. Uosabia obowiązek sikhów do obrony uciśnionych i przestrzegania sprawiedliwości (noszą go również niektóre sikhijki).
Zasady Pięciu K dotyczą zarówno mężczyzn, jak i kobiet, ponieważ sikhizm naucza o równości i nie czyni rozróżnienia na podstawie płci.
Bardzo interesujące były te odwiedziny w gurudwarze Bangla Sahib.
Przeszliśmy jeszcze koło Gyarah Murti – pomnika upamiętniających walkę Indii o niepodległość pod przywództwem Mahatmy Gandhiego. Pomnik ten to zespół jedenastu posągów – na czele Gandhi, a za nim dziesięć osób z różnych środowisk społeczno-kulturowych, religijnych i ekonomicznych.
Na zakończenie dnia zaprowadził nas Vikas do sklepu, a właściwie magazynu, w którym na półkach i stołach piętrzyły się przepiękne szale z jedwabiu, paszminy, bawełny. Namawiał też do zakupienia tu białych bawełnianych koszul, które bardzo się przydadzą na obchodach święta powitania wiosny.
No cóż, nabyłam tę białą koszulę, na razie nie wiedząc, jaką w tym święcie będzie pełniła rolę, i do tego zakupu dorzuciłam jeszcze dwa szale. 😊
Koszula zmarnowała się na obchodach święta (będzie o tym w kolejnym odcinku opowieści), a szale nadal świetnie się prezentują.